Jest następny kawałek z mixtape'u, trochę minęło czasu ale miałem delikatne problemy z udostępnieniem go.
Miłego słuchania ! ; )
Wokal/Tekst : Święty
Podkład : Instrumental beat
Tekst :
To jest czas na zmiany, sami musimy się starać,
Mamy własne plany na lepsze jutro dla nas,
Młodzi, zdolni zawsze chętni do działań,
Żadna stara gwardia nie będzie nas karać,
Mamy swoje zdanie,które będzie popierane,
Tworzymy własną kulturę w której głosimy prawdę,
Wszystko robione na zajawce totalnie,
Nie ma takiej siły by to skończyć naprawdę,
My widzimy ten świat trochę inaczej niż wy,
Drzemie w nas potencjał o którym tylko śnili, Ty,
To nie jest spektakl ani żaden wymysł,
To kilka słów na temat,co się tak dziwisz,
Na peryferjach dalej tak samo jak zawsze,
Brak nienawiści, każdy dla siebie jest Bratem,
Tutaj od lat utrwalaliśmy swój fundament,
Wysiłek tu wkładany zamieniany w ciężką prace,
Spójrz na tych co gadają a nic nie robią,
Klepią tylko mordą, nie wiedzą na czym stoją,
A ich tok myślenia sam zgupiał do reszty,
Nie żyją dla siebie, tylko dla pieniędzy,
Nam nie chodzi o hajs, chcemy żyć prosto,
Nie jeden stracił twarz, bo przestał myśleć głową,
Za kurtynami czai się coś co chce nas wciągnąć,
Nie wiem jak Ty ale Ja preferuję wolność,
II Zwrotka :
Nowy dzień otwiera dla nas więcej możliwości,
Nowy dzień daje nam kolejną szanse,
Pokonuj drogę bez cienia wątpliwości,
Tu ważne jak skończysz nie ważne jak zaczniesz,
Znam typów co mają dwie twarze, normalnie,
Bo za pierwszym razem myśleli że ujdzie im płazem,
Coś jednak nie pykło, pretensje mają do świata,
Żyją w takiej depresji że będą skakać,
Hmmm to przykre, ale nie wnikam,
Mam swoje życie, w którym działam nie od dzisiaj,
Między nami widnieje delikatna różnica,
Zajmij się sobą i przestań wypytywać,
Ty...Spadam w Górę jak Bisz,
Patrzysz ponad Horyzont a i tak nic nie widzisz,
Toczę kamień jak Syzyf, staranna praca,
Pamiętaj 'Wszystko co oddajesz, w końcu wraca' .